Po wykonaniu zabiegu chirurgicznego u kotów, zwykle pojawia się potrzeba założenia, małemu pacjentowi kaftanika ochronnego, aby ten nie uszkodził szwów i nie zrobił sobie większej krzywdy. Często jednak czworonogi, po otrzymaniu ubranka zachowują się dość specyficznie. W jaki sposób opiekować się zwierzakiem w depresji? Jak pomóc mu z niej wyjść? O tym przeczytasz poniżej.
Załamany pupil
Reakcje kotów na kaftan zabezpieczający są zwykle dwie, całkiem przeciwne. Pierwsze zachowanie polega na stagnacji, dotyka zwykle zwierzaki aktywne. Z radosnego, rozbrykanego pupila, który wszędzie wsadza ciekawski nosek: tu przewróci doniczkę, tam porwie nowe firanki - jednym słowem przeuroczy malec, zmienia się w permanentnie sennego, wrażliwego osobnika, którego jedyna aktywność to leżenie na kanapie w pozycji na wznak z łapami sztywno skierowanymi do góry. Do tego, nagle nasz kotek po założeniu kaftanika stwierdza, że nie potrafi już chodzić do przodu, porusza się tylko do tyłu, często na sztywnych łapkach. Oczywiście umiejętności wracają, gdy w zasięgu pojawi się ulubiona karma. :) Dla nieprzyzwyczajonych do takich zachowań właścicieli od razu wyda się to podejrzane - ,,Kochanie Bonifacy już dawno nie drapał fotela! Coś z nim nie tak!”, istotnie brak dynamizmu i ochoty na psoty również będzie objawem depresji kaftanikowej. Choć z pozoru, dla opiekunów może to na początku wydać się całkiem przyjemne, bo przecież nie trzeba nieustannie go pilnować, to z biegiem czasu może się to okazać tragiczne w skutkach, zwłaszcza, gdy kot przestaje jeść, pić lub korzystać z kuwety. W takich momentach, aby uniknąć groźnych powikłań należy jak najszybciej poradzić się specjalisty.
Eksplozja energii
Drugim charakterystycznym zachowaniem jest eksplozja energii, zwykle pojawia się u kotów, wykazujących typowo kocie zachowania: leżenie na łóżku, przerwa na jedzenie, leżenie na kanapie, przerwa na kuwetę, zabawa w postaci spania na wiszącej szafce i relaks na kolanach opiekuna. Jeżeli dzień Twojego pupila wygląda właśnie w taki sposób, możesz spodziewać się reakcji odwrotnej, zwierzak zmieni się w istny wulkan, będzie skakał, przewracał naczynia, drapał wszystko w okolicy i przede wszystkim będzie usiłował zdjąć kaftan. W takim przypadku należy bezwzględnie mu to uniemożliwiać, bowiem może rozerwać szwy i tym samym nawet się wykrwawić. Właściciel może próbować uspokajać malucha, jeżeli jednak to nie pomoże, warto udać się do lekarza weterynarii po środki, które nieco odprężą zestresowanego zwierzaka.
Depresja i co dalej?
Nasz pupil po wybudzeniu się z narkozy jest zdezorientowany. Dodatkowo zauważa, że ubrany jest w krępujący jego ruchy kaftanik, co odbiera jako zagrożenie. To może powodować pojawienie się depresji kaftanikowej. Reakcje są różne – przedstawione w artykule mechanizmy zachowań są najczęściej spotykanymi. Dlatego bardzo ważne jest uważne obserwowanie zwierzęcia i odpowiednio wczesna reakcja. Przede wszystkim należy pamiętać, że pooperacyjny ubiór nie ma na celu wpisywać się w obecną kocią modę, a stres pupila nie jest spowodowany źle dobranym kolorem, nie pasującym do barwy futra, ale jest przeznaczony do tego, aby chronić rany przed uszkodzeniem, tym samym pozwalając im się w pełni zagoić. Jeżeli zaobserwujesz, że kot po zabiegu nie je i nie chce pić, koniecznie zgłoś się z nim do lekarza weterynarii, który poradzi co w tej sytuacji zrobić.
Koty to niezwykle wrażliwe zwierzęta, gdy w ich otoczeniu pojawia się obcy przedmiot często panikują lub popadają w głęboki stres. Choć jest to stan przejściowy, nieodpowiednio przypilnowany zwierzak może zrobić sobie krzywdę, dlatego jeżeli Twój pupil będzie zmuszony założyć niewyjściowy kaftan postaraj się cały czas mieć go na oku i wspierać go w tym trudnym czasie.