Zima to trudny czas dla wszystkich zwierząt, nie tylko tych żyjących w lasach, albowiem również bezdomne czworonogi z miast potrzebują pomocy ze strony ludzi, aby przetrwać najmroźniejsze dni w roku. Oto kilka wskazówek jak wesprzeć koty na zimnie.
Kiedy powinieneś zadzwonić do schroniska?
Widząc koty na zimnie, odruchowo chciałoby się zadzwonić do odpowiednich służb, jednak nie jest to dobry pomysł, bowiem większość z tych zwierząt jest dzika lub półdzika i przebywanie w zamknięciu nie byłoby ich naturalnych środowiskiem. Kota wolno żyjącego od takiego, który został na przykład porzucony odróżnia zachowanie względem człowieka - te pierwsze charakteryzuje nieufność, natomiast zwierzę udomowione jest wręcz złaknione kontaktu. W jego przypadku telefon do schroniska to dobre rozwiązanie, gdyż taki kot nie jest przystosowany do życia na wolności. Warto skontaktować się z służbami, gdy widzimy, że dziki kot ma urazy lub jest chory. Z kolei dzikim zwierzętom można pomóc zimą w inny sposób, który nie będzie naruszał ich przyzwyczajeń.
Dokarmianie bezdomnych kotów
Największym wsparciem dla czworonogów będzie ich dokarmianie, gdyż zimą, oprócz niskich temperatur, kotom najbardziej doskwiera głód. To dlatego, że ich podstawowe pożywienie, czyli gryzonie, w tym czasie przeczekują zimę w ukryciu. Wygłodniałe zwierzęta szukają więc jedzenia gdzie indziej, między innymi w okolicach śmietników. Niestety, dla kotów żywienie się resztkami i odpadami jest podwójnie niebezpieczne, nie tylko dlatego, że mogą udławić się lub udusić kawałkiem plastikowej folii, lecz także ze względu na poważne ryzyko wywołania chorób układu pokarmowego, gdyż ten u kotów jest bardzo wrażliwy. Aby pomóc tym zwierzętom zimą, najlepiej dokarmiać je pełnowartościową suchą karmą, która zawiera duże ilości białka, które jest podstawowym składnikiem odpowiedzialnym za prawidłowe funkcjonowanie organizmu. Miseczkę z jedzeniem i wodą dla głodnych czworonogów należy zostawić w miejscu, w którym często one przebywają - na pewno już po kilku dniach zwierzaki będą wyczekiwać swojego karmiciela o określonych porach, dlatego tak ważne jest, żeby pojawiać się z karmą regularnie, również poza sezonem zimowym. Dokarmianie zwierząt to poważny obowiązek, który często będzie trwał wiele lat, zatem decydując się na pomaganie kotom podczas mrozu i nie tylko właśnie w ten sposób, warto rozważyć zarejestrowanie się w odpowiednim urzędzie jako karmiciel kotów wolno żyjących, takiej osobie przysługuje bowiem określona ilość darmowej karmy, którą może rozdać swoim podopiecznym.
Kocie lokum na mroźne dni
Kotom na zimnie oprócz temperatury często doskwiera też nieprzyjemny wiatr, dlatego też szukają one schronienia, w którym będą mogły osłonić się przed tymi trudnymi warunkami. Bardzo łatwo można więc pomóc zwierzętom, zapewniając im ciepły kąt na przykład w piwnicy budynku - w tym celu wystarczy zostawić otwarte okno, przez które dostaną się one do środka. Miłym gestem będzie też pozostawienie w piwnicy miseczki z wodą oraz położenie na posadzce kawałka materiału, który bezdomnym czworonogom posłuży za miękkie posłanie. Chcąc pomóc kotom podczas mrozu właśnie w ten sposób, należy najpierw uzyskać zgodę od administracji budynku, gdyż samowolne udostępnianie piwnicy zwierzętom może mieć poważne konsekwencje. Jeśli zarządcy nie wyrażą zgody na pozostawianie otwartego okna, nie pozostaje nic innego, jak stworzyć ciepły kąt dla kotów na własną rękę. Takie zimowe mieszkanie jest bardzo łatwe do skonstruowania, potrzebne są: karton, styropian, taśma klejąca, nożyczki, cerata lub folia i polar. Od czego zacząć budowę?
1. Pudełko złóż i wydrąż w nim niewielki otwór wejściowy oraz szczelnie oklej taśmą.
2. Następnie przymocuj do ścianek kartonu styropianowe tabliczki, które będą izolowały wnętrze domku od zimna.
3. Okryj konstrukcję solidną warstwą nieprzemakalnego materiału, na przykład folią lub ceratą.
4. Wyłóż dno polarem, który pozwoli utrzymać ciepło wewnątrz pudełka.
Tak przygotowany domek najlepiej jest ustawić w miejscu, gdzie przebywa dużo bezdomnych kotów, na przykład w pobliżu kosza na śmieci lub pod balkonem. Jeżeli mamy taką możliwość wykonajmy nowe lokum z bardziej wytrzymałych materiałów np. drewna.
Pomagać zwierzętom zimą można na różne sposoby: poprzez dokarmianie ich albo zapewnienie ciepłego kąta. To od nas samych i naszych możliwości zależy wybór formy wsparcia. Niezależnie od tego na co się zdecydujemy, jedno jest pewne - o bezdomne koty podczas mrozu należy dbać nie tylko ze względu na sympatię do tych zwierząt, ale również dlatego, że są one ważnym elementem ekosystemu każdego miasta, ponieważ pozwalają kontrolować populację gryzoni, w tym roznoszących choroby szczurów.