Mimo że wielu z nas cieszy się na myśl o wiośnie i wzrastających temperaturach, ten czas również ma swoje minusy. Jednym z nich jest zwiększona obecność kleszczy, która następuje właśnie podczas cieplejszych miesięcy w roku. Choroby odkleszczowe, takie jak babeszjoza, stanowią duże zagrożenie dla naszych pupili. Jak im zapobiegać, a jak leczyć?
Czym jest babeszjoza?
Warto wiedzieć, że babeszjoza, podobnie jak borelioza, to choroba wywoływana przez kleszcze. Jej źródło stanowią gatunki pierwotniaków z rodzaju Babesia oraz obecny w Polsce kleszcz łąkowy. Kiedyś notowana była głównie we wschodniej części kraju, obecnie jednak zaczęła się coraz bardziej rozprzestrzeniać. Co istotne, choroba ma charakter wielonarządowy, a jej przebieg jest niezwykle ciężki - może doprowadzić do zgonu. Szczyt zachorowań występuje w okolicach kwietnia oraz maja, jednak przypadki zachorowań występują przez cały rok, również w miesiącach zimowych.
Objawy babeszjozy
Po czym rozpoznać, że nasz pies ma babeszjozę? Na początku należy wiedzieć, że choroba ta może przybrać różny przebieg - związany z niedokrwistością hemolityczną oraz dysfunkcją narządów. Na skutek tego zwierzę może doświadczyć takich dolegliwości jak anemia, hemoliza czy żółtaczka. Poza tym zauważymy objawy takie jak gorączka, biegunka, wymioty, ciemny kolor moczu. Osłabione zostają również kończyny (zwłaszcza tylnej części ciała). Może występować też drżenie mięśni czy oczopląs.
Jak leczyć babeszjozę?
Jeśli zauważymy niepokojące objawy u naszego zwierzaka, koniecznie udajmy się z nim do lekarza weterynarii, który przeprowadzi wywiad, wykona badania, a następnie postawi diagnozę. Leczenie babeszjozy wykonuje się za pomocą leków, które likwidują obecne we krwi pierwotniaki. Jest to istotne, aby lekarstwo podać najszybciej, jak się da - dłuższa obecność pierwotniaków w organizmie zwierzęcia będzie miała bardzo negatywne skutki. Pies w tym czasie powinien pozostawać pod okiem lekarza weterynarii, a do tego niezbędne będzie podłączenie go pod kroplówkę. Mogą być potrzebne ponadto leki uzupełniające - antybiotyki, płyny wieloelektrolitowe czy nawet transfuzja krwi.
Jak zapobiegać babeszjozie?
Babeszjoza to ciężka choroba, ale na szczęście możemy próbować jej zapobiegać. Podstawą jest zastosowanie preparatów przeciwpasożytniczych, w tym tabletki, preparaty spot-on czy obroże. Pamiętajmy o tym, aby pilnować okresu, w jakim preparat ma działać. Po tym czasie należy zastosować preparat ponownie. Systematycznie sprawdzajmy sierść zwierzęcia i jeśli zauważymy kleszcza, jak najszybciej należy go usunąć, można w tym celu skorzystać z pomocy osoby wykwalifikowanej w placówce weterynaryjnej.
Nie ma wątpliwości, że lepiej jest zapobiegać niż leczyć. Regularnie sprawdzajmy sierść naszych pupili na obecność kleszczy, zaopatrzmy się w specjalne preparaty, a do tego w razie możliwości powstrzymujmy zwierzęta przed chodzeniem w miejsca, w którym mogą gromadzić się kleszcze. Choroby wywołane przez te insekty mogą być naprawdę nieprzyjemne, dlatego warto im zapobiegać.