Lekarze weterynarii, posiadacze zwierząt, hodowcy zwierząt, użytkownicy zwierząt na całym świecie już od dawna wykorzystywali różnego rodzaju techniki, sposoby mające na celu poprawę kondycji zwierzęcia, wydłużanie im życia, poprawę komfortu życia, utrzymanie w sprawności, itp.
Z czasem okazało się, że nie wystarczy wiedza uzyskana własnym doświadczeniem, a podpatrywanie innych to też długa droga do osobistych umiejętności.
To zrodziło potrzebę specjalizacji. Najpierw pojedynczy pasjonaci rozszerzali swoją działalność o czynności mające na celu redukcję bólu, przyspieszające procesy zdrowienia po wypadkach czy zabiegach chirurgicznych, chorobach neurologicznych, chorobach związanych ze starzeniem się zwierzęcia, a także z otyłością.
Późne lata osiemdziesiąte i lata dziewięćdziesiąte XX wieku to okres, w którym powstają w wielu krajach świata organizacje zajmujących się fizjoterapią zwierząt.
Pierwsze dwa Międzynarodowe Sympozja dotyczące Fizykoterapii i Rehabilitacji w Medycynie Weterynaryjnej odbyły się w USA (I –sze w Oregonie w 1999 r., II –gie w Tennessee w 2002 r.).
W Polsce, z małym opóźnieniem, proces przebiegał podobnie. Niektórzy lekarze weterynarii realizując własne zainteresowania rehabilitacją zaczęli stosować fizjoterapię w procesie leczenia, szczególnie po zabiegach ortopedycznych czy neurochirurgicznych.
Bardzo wyraźnie też wzrosło zainteresowanie fizjoterapią zwierząt przedstawicieli różnych grup zawodowych, m. in. takich jak: zootechników, psychologów, techników weterynarii, hodowców zwierząt, fizjoterapeutów i rehabilitantów przygotowanych do działania z ludźmi.
Właśnie ci Pasjonaci w 2008 r. powołali w formie stowarzyszenia Polski Związek Zoofizjoterapeutów. W latach 2012 / 2013 został opracowany standard kompetencji zawodowej zoofizjoterapeuta.
Zaczęły też być organizowane szkolenia aby powstała kadra wykwalifikowanych zoofizjoterapeutów.
Dr n. wet. Grzegorz Wąsiatycz już kolejny raz proszony jest o prowadzenie zajęć dla przyszłych, certyfikowanych zoofizjoterapetów. Tak przy okazji Doktor odbył szkolenie z zakresu rehabilitacji psów i kotów na University of Tennessee w Knoxville. Na tym Uniwersytecie jest profesorem dr Darryl L. Millis, współautor popularnej w Polsce książki „Rehabilitacja psów”. Dr G. Wąsiatycz także jest autorem i współautorem artykułów pisanych do prasy weterynaryjnej z dziedziny ortopedii i rehabilitacji.
W dniu 06 grudnia 2014 r. we Wrocławiu w ramach kolejnego kursu dr Grzegorz Wąsiatycz prowadził zajęcia z zakresu Badanie Ortopedyczne pacjenta. Zajęcia były podzielone na dwie części. Pierwsza dotyczyła kończyn piersiowych, druga kończyn miednicznych. Ciekawostką było (jest) to, iż uczestnikami zajęć były (są) same kobiety.
Doktor przedstawiał w swoich prezentacjach przypadki z własnej praktyki. Dokumentowane były one opisami wizyt, zdjęciami rtg, obrazowaniem tomograficznym, filmikami i zdjęciami.
Uczestniczyłam osobiście w wielu prezentowanych procesach badania zwierząt. W Klinice zajmuję się też fizjoterapią zwierząt. Moją pracę wykonuję w Ośrodku Rehabilitacji i Leczenia Otyłości wyposażonym w bieżnię wodną, bieżnię suchą, aparat wielofunkcyjny do elektroterapii, terapii ultradźwiękami, laseroterapii i magnetoterapii, i pełną gamę drobniejszego, nie mniej ważnego wyposażenia, jak piłki i wałki rehabilitacyjne, przeszkody Cavalettiego, równoważnie i inne.
Uważam, że zajęcia zostały przyjęte przez moje Koleżanki z bardzo dużym uznaniem, były interaktywne, wszyscy byliśmy zaangażowani w praktyczne badania. O zainteresowaniu świadczy też to, iż zajęcia mocno przedłużyły się.
Przebieg szkolenia przedstawia zbiór zdjęć.
Uczestniczka szkolenia: tech. wet. Joanna Kowalewska