Koty to wspaniałe zwierzęta, które często kojarzą się nam z niezależnością i elegancją. Posiadają one mnóstwo zalet do posiadania ich w domu. Wbrew pozorom, mimo stąpania jedynie swoimi ścieżkami, mogą stać się wspaniałymi przyjaciółmi domowników. Niemniej jednak zdarzają się przypadki agresywnych zachowań. Warto więc poznać potencjalne źródło i sposoby na ich pozbycie się
Agresja u kota - znaki ostrzegawcze
Kot działa instynktownie, nie chce niepotrzebnie atakować, dlatego wysyła sygnały, którymi ostrzega, że jeżeli sytuacja się nie zmieni - zaatakuje. Warto znać te sygnały, aby ochronić się przed niepotrzebnymi ranami. Jednym z najbardziej zauważalnych reakcji jest szerokie otworzenie oczu przez kota, a także wystrzelony w górę ogon. Kiedy zwierzę nie czuje się komfortowo w zaistniałej sytuacji, informuje o tym również głośnym charczeniem. Od tego momentu mamy chwilę, aby wstać i odejść, nie doprowadzając do ataku. Jednak dlaczego kot chce zaatakować? Jakie są najczęstsze przyczyny złego nastroju kota i jak im przeciwdziałać?
Agresja spowodowana strachem
Kot, jak wiele zwierząt, często nie rozumie sytuacji, które się wokół niego dzieją. Wiele rzeczy, szczególnie tych typowo ludzkich zachowań, jest dla niego tajemniczych i zaskakujących. Kiedy się wystraszy, jego naturalną reakcją obronną jest atak, tak aby to nie on stał się ofiarą. Zwierze może się wystraszyć naszego gwałtownego ruchu, dziwnego dźwięku bądź krzykliwego elementu naszego wyglądu. Istnieje także agresja przeniesiona, w której kot w reakcji na pewne zdarzenie, przedmiot czy sytuację, która ma się nijak do jego właściciela, atakuje właśnie niego. Przykładem może być zobaczenie czegoś za oknem bądź konfrontacja z psem. Jeżeli właściciel znajdzie się za blisko kota, bądź trzyma go na rękach i ogranicza możliwość ucieczki - istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że on również zostanie poszkodowany przez zestresowanego kota, który za wszelką cenę chce oddalić się z danego miejsca.
Ból źródłem agresji
Koty są niezmiernie delikatne. Mają całkowicie inny próg bólu niż człowiek, dlatego często nie zdajemy sobie sprawy, że nasz dotyk, który wydaje się delikatny, im przysparza wiele bólu. Mówi się, że koty, w przeciwieństwie do psów, mają wyszukane miejsca, w które pozwalają się głaskać. Jest to zdecydowanie prawda i warto skupić swoją uwagę na analizę miejsc, które są dla kota komfortowe, ponieważ pozostałe prawdopodobnie są niezwykle czułe na pieszczoty, które bardzo szybko zamieniają się w tortury. W takim przypadku naturalną reakcją będzie atak, który jasno da do zrozumienia, że granica została przekroczona. Jednak stres lub chwilowy ból, to nie są jedyne sytuacje, w których kot jest w stanie zaatakować domowników. Nierzadko zdarza się, że zwierze jest przewlekle chore, co wywołuje trwały dyskomfort, przez co staje się dużo bardziej drażliwe. Chorobami, które wpływają na rozwój zachowań agresywnych są zdecydowanie wścieklizna, toksoplazmoza, a także zatkane naczynia krwionośne w mózgu. W takich przypadkach bardzo ważna jest wizyta u lekarza weterynarii.
Jak sobie poradzić z agresją u kota?
Kiedy dojdzie do ataku, a kot zaciska swoje zęby wokół dłoni, najważniejsze jest, aby nie wyrywać mu się. Trzeba rozluźnić mięśnie i przesunąć część ciała bliżej jego pyska, wtedy automatycznie zwierze puści ze swojego uścisku. Pierwszym działaniem zapobiegającym takim przypadkom w przyszłości jaki możemy wykonać, jest odpowiednie wychowywanie małego kotka. Nie wolno pozwolić, aby maluch kojarzył ludzkie dłonie z zabawą. Najlepiej jest rozpieszczać je wieloma zabawkami, na których mogą wyładować swój nadmiar energii. Głaskać koty można jedynie, gdy odpoczywają i nie wykazują nadpobudliwości. Trzeba także pamiętać, że koty to prawdziwi łowcy, jest to zapisane w ich DNA. Jeżeli nie dostają możliwości polowań, atakują wszystko co popadnie, szczególnie o poranku oraz wieczorem. Z tego najczęściej bierze się polowanie kota na wystające stopy właściciela spod kołdry. Kilkunastominutowa zabawa piłką bądź wędką co wieczór, pozwoli uniknąć nieprzyjemnych, agresywnych zachowań. Jeżeli jednak wyszalenie się oraz zachowanie wszelkich środków bezpieczeństwa nie zadziała, warto zastanowić się nad wsparciem doświadczonego behawiorysty, który zna psychikę kotów i będzie w stanie znaleźć przyczynę agresji.
Agresja u kota to bardzo ciężki temat, który z pewnością przysparza kłopotów w wielu domostwach. Często wiąże się z niewiedzą opiekunów, dlatego tak ważne jest poznanie natury kotów oraz edukacja wszystkich domowników. Trzeba pamiętać, że zwierzę posiada emocje, a także nie jest odporny na ból w takim samym stopniu, jak człowiek. Często nie zdajemy sobie sprawy, że kociak czuje się niekomfortowo. Zdarzają się przypadki, gdzie jednak zmiana zachowania właściciela nie pomoże w wyeliminowaniu agresywnych sytuacji. Warto w takich momentach udać się po wsparcie do lekarza weterynarii, który zbada kota pod względem potencjalnych chorób, a także poleci sprawdzonego behawiorystę.