Klinika dla Małych Zwierząt WąsiatyczBlog

Zima kojarzy się przede wszystkim z mrozem i śniegiem, który może zagrażać zwierzętom. Właśnie dlatego warto pamiętać o wolnożyjących kotach, którym trzeba pomóc przetrwać ten jakże trudny dla nich czas. W jaki sposób powinniśmy je wesprzeć? Na to pytanie odpowiadamy w poniższym artykule.

Podstawą jest dokarmianie

Wbrew pozorom koty wolnożyjące nie zawsze są w stanie zapewnić sobie odpowiednią ilość pożywienia. Należy jednak podejść do dokarmiania tych zwierząt odpowiedzialnie - jeśli nam się znudzi, to koty i tak będą przychodzić w określone miejsce, czekając na pokarm. Jednym z największych mitów jest to, że można podawać im mleko, ale tak naprawdę ono źle działa na koci organizm, ponieważ zwierzak ten nie posiada wystarczającej ilości enzymu odpowiedzialnego za trawienie laktozy. Nie powinniśmy podawać im również resztek jedzenia ze stołu - najlepsza będzie wysokomięsna karma komercyjna. Ze względu na to, że może ona zamarzać w ujemnych temperaturach, należy ją podawać zawsze o tej samej porze - koty nauczą się, kiedy przyjść na posiłek, by szybko go spożyć. Ponadto karmy gotowe zawierają odpowiednią ilość składników odżywczych i minerałów niezbędnych do prawidłowego rozwoju zwierzęcia. Ważne jest, aby po posiłku posprzątać miski i dobrze je umyć - koty lubią czystość, także w miejscu karmienia.

Ciepłe schronienie

Zimą koty szczególnie poszukują ciepłych miejsc, gdzie mogą się ogrzać. Zbyt długa ekspozycja na mróz może niestety prowadzić do problemów zdrowotnych zwierzęcia. Najprostszym rozwiązaniem jest pozostawianie otwartych okienek do piwnic lub wejść na strych - należy jednak uzgodnić to z zarządcą budynku, aby uniknąć przeganiania, a nawet podtruwania kotów. Świetnym pomysłem jest także tworzenie budek i schronów dla kotów: najlepiej ustawić je w miejscach ustronnych na przykład przy zaroślach. Dobrze jest również zaopatrzyć budę w tabliczkę wyjaśniającą do czego jest przeznaczona i z prośbą o jej nieprzenoszenie. Koty uwielbiają wypoczywać na wysokościach, dlatego o ile można - warto ustawić taki mały schron na podwyższeniu, jednak w taki sposób, aby zwierzęta nie miały problemu z wejściem.

Dostęp do wody

Koty na ogół piją mało wody, jednak bardzo ważne jest, aby miały do niej stały dostęp. Na mrozie może ona bardzo szybko zamarzać, dlatego zimą szczególnie trudno jest im znaleźć źródło, z którego mogą się napić. Istotne jest, aby zostawiać im miseczki z wodą w miejscach cieplejszych, gdzie mamy pewność, że pozostanie ona w formie płynnej.

Koty wolnożyjące w czasie mroźnych miesięcy wymagają szczególnej opieki ich potrzeb. Często nie są w stanie przetrwać bez pomocy człowieka, dlatego warto zaangażować się w niesienie pomocy tym zwierzętom.